Najbardziej instagramowe fryzury pod czapkę

Najbardziej instagramowe fryzury pod czapkę

Może i nie mamy w tym roku zimy stulecia (i obyśmy w ogóle nie mieli!), ale mimo wszystko nie da się już wyjść na spacer bez czapki. Nie wiem jak Wy, ale ja najszybciej wychładzam się przez głowę. Wystarczy, że wyjdę na zewnątrz bez czapki na kilka minut, a już czuję się jakbym trafiła na Grenlandię i spędziła tam pół roku *ktoś jeszcze tak ma?! Pocieszcie mnie, że nie jestem jedyna*

Przygotowałam dla Was krótkie zestawienie ładnych i bardzo instagramowych fryzur do czapek, które można zrobić na krótkich jak i długich włosach. Zestawienie chciałabym zacząć od fryzury najprostszej, czyli rozpuszczonych włosów :D Wiem, że wiele z Was powie, "ej, ale to nie jest żadna fryzura!". No i częściowo będziecie mieli rację. ALE ALE! Dla mnie proste, rozpuszczone włosy to ok. 20 minut roboty każdego dnia - najpierw muszę porządnie wysuszyć włosy, później wetrzeć w nie mnóstwo preparatów ochronnych przed wyprostowaniem włosów... No i właśnie. Zabrać się za prostowanie. Będąc posiadaczką włosów do łopatek muszę przyznać, że jest tu co prostować. Poza tym moje włosy są strasznie kapryśne i szybko się puszą. Więęęęc... W idealnie prostej postaci wytrzymują na zimnie jakieś 2 godziny :D Teraz już wiecie, widząc mnie gdzieś zimą w prostych włosach, że wyszłam z domu zaledwie chwilę temu. Koniec marudzenia, przejdźmy do zdjęć. Miłego oglądania! 

źródło: Instagram.com/minimedge
Czasy kiedy byłam blondynką. Blond był niezamierzony. Po prostu fryzjer miał zrobić mi szare włosy, a wyszły my blond. Szkoda gadać. Już nigdy nie zafarbuję włosów.

źródło: Instagram.com/minimedge

źródło: Instagram.com/minimedge

Warkocz na bok z efektem nieładu

Pomijając moje zamiłowanie do perfekcjonizmu, po prostu kocham wszystkie fryzury, które są w jakiś sposób rozwalone. Koki, warkocze, kucyki. Przepięknie wyglądają! Niestety nie da się zrobić takiej fryzury na moich włosach, nad czym ubolewam. 

źródło: pinterest

Gruby warkocz z tyłu głowy

A może to bardziej kłos? W każdym razie klasyka. Ale jaka piękna! 

źródło: pinterest

Dwa warkocze

Czad! Jeśli tylko macie odpowiednio długie włosy - wypróbujcie tą fryzurę! Jestem nią zachwycona.

źródło: pinterest

Niby nie czapka zimowa...

Ale fryzura genialna. Zdjęcie zapisuję, drukuję i czekam z nim na wiosnę. A wtedy wszystkie czapki moje!
źródło: pinterest

Kto wie...

Jak zrobić coś takiego, żeby trzymało się dłużej niż przez 2-minutowe pozowanie do zdjęcia? Moim zdaniem się nie da :D
źródło: pinterest

Kok wystający z czapki

Bo kto powiedział, że wszystko co mamy na głowie trzeba przykrywać czapką? Wcale nie! Niższy kok aż prosi się o to, żeby czapka zatrzymała się kilka centymetrów przed nim. Szkoda przykrywać takie dzieło!

źródło: pinterest


26 komentarzy:

  1. Bardzo fajnie opisane. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jestem pod wrażeniem. Bardzo fajny wpis.

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetny wpis :) Jesień już przyszła, więc wpis jak najbardziej na czasie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo fajnie napisane. Jestem pod wrażeniem i pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Stary jestem i nie rozumiem, po co robić fryzurę, żeby ją zaraz zniszczyć czapką?
    Ech ta młodzież :)

    OdpowiedzUsuń

Co o tym myślisz?

Obsługiwane przez usługę Blogger.